MEiN    KO-Białystok    CEN-Białystok     ODN-Łomża      OKE-Łomża     CKE-Warszawa  

 

    Pionowe menu - Menu w CSS - Kurs CSS Pionowe menu - Menu w CSS - Kurs CSS
  • Strona główna

 

 

LEŚNE SKRZATY NA "ZLOCIE PRZYJAŹNI" w Czyżewie 

 

 

W dniach 9 – 10 czerwca zuchy z 4 ZGZ ,,Leśne Skrzaty” były na ,, Zlocie ,,Przyjaźni” w Czyżewie.

W drogę wyruszyliśmy w piątkowe popołudnie. Na miejscu przywitały nas gospodynie zlotu dh. Ania Walaszek i dh. Jola  Wajszczyk, które wskazały nam miejsce noclegowe, gdzie się rozlokowaliśmy. Jak to bywa na zlotach, wieczorkiem odbyło się obrzędowe świeczkowisko na świeżym powietrzu. Po przedstawieniu gromad i drużyn wysłuchaliśmy gawędy dh. Haliny Lipińskiej o przyjaźni. Warto nadmienić, iż 9 czerwca to ,,Dzień Przyjaciela".

Następnie zuchy i harcerze musieli udowodnić, że są przyjaciółmi. Podobierani w pary ratowaliśmy się na tratwach w czasie burzy na morzu. Jak się okazało, nie zawsze pamiętamy o innych.

Po świeczkowisku była kolacja oraz gry i zabawy na  ,,Orliku”. Okazuje się, że przyjaźnie nawiązują się bardzo szybko jeśli tylko jest wspólna zabawa. Na zakończenie odbyła się dyskoteka, Po północy poszliśmy na zasłużony odpoczynek.

Drugiego dnia od samego rana sprzątanie i śniadanko. Z niecierpliwością czekaliśmy na pana Marcina Jonasza – tatę Bartka, który pracuje w firmie ,, Clovel” produkującej proszki i płyny do prania. Dokładnie o dziewiątej ruszyliśmy na zwiedzanie firmy, Świetnie wyglądaliśmy z czepkami ochronnymi na głowach ( niestety nie mamy zdjęć, bo zakaz fotografowania). Wrażenie niesamowite. Najwięcej pytań mieliśmy w laboratorium do pań tam pracujących i do taty Bartka, który jest chemikiem i tworzy skład tych  produktów. Wycieczka okazała się bardzo ciekawa za co dziękujemy panu Marcinowi Jonasz.

Następnie odbyły się gry i zabawy na miejskim stadionie prowadzone przez animatorkę z GOK w Czyżewie.

Pogoda sprzyjała, słońce mocno przygrzewało, więc przyszedł czas na lody i krótki odpoczynek w cieniu drzew.

Na zakończenie otrzymaliśmy pamiątkowy dyplom i słodkości.

Naszym kochanym rodzicom należą się podziękowania za dowóz nas na zlot. Serdecznie dziękujemy p. Beacie Pogroszewskiej, p. Marcinowi Jonasz, p. Zbigniewowi Kossakowskiemu.

Zmęczeni, ale  bardzo zadowoleni wróciliśmy do Zambrowa.

                  phm. Elżbieta Glińska